"Cztery zwykłe miski" Iwony Chmielewskiej
W październiku najmłodsi czytelnicy wzięli udział w zajęciach, których inspiracją były książki Iwony Chmielewskiej: "Cztery zwykłe miski" i "Kłopot". "Książkę można wymyślić o wszystkim "- pisze Iwona Chmielewska w pierwszych słowach książki dla dzieci "Cztery zwykłe miski". Tak też sama czyni w swej opowieści, bo pretekstem do jej powstania są najzwyklejsze przedmioty codziennego użytku - cztery małe miski. Naczynia są zwykłe, ale książka o nich - niezwykła. Do stworzenia książki użyte zostały niepotrzebne już nikomu papiery i stare książki wycofane z bibliotek. Nikt ich już nie chciał, a teraz mogą żyć nowym życiem. Dwa koła wycięte i podniszczona okładka dają początek zwykłym, niepozornym miskom, które dzięki kreacji i ręce autorki stać się mogą wszystkim. Podobnie dzieje się z "Kłopotem" - wypalonym przez żelazko, z którego można stworzyć arcydzieło.
Brązowe "miski" stały się także inspiracją dla czytelników odwiedzających bibliotekę. Podczas spotkania zamieniały je na podłodze w zwierzęta, kwiaty, samochody, okulary, budowle, postacie bajkowe...